Moździerz to typowa broń stromotorowa, co oznacza, że wystrzelony z niej pocisk leci wysoko do góry i na stosunkowo niewielką odległość do przodu. Ten konkretny wzór moździerza produkowano w Pruszkowie na licencji francuskiej firmy „Stockes-Brandt”, a do początku drugiej wojny światowej mury fabryki opuściło ok. 900 egzemplarzy. Maksymalna donośność moździerza wz. 1931 sięgała 3 kilometrów.
Moździerz składa się z płyty oporowej, lufy oraz dwójnogu z pokrętłami regulującymi kąt podniesienia lufy. Broń można było rozłożyć, a każdą z części transportować osobno.
Płyta oporowa przypomina masywną prostokątną tacę ze żłobieniami i uchwytem w kształcie uszka przymocowanym w połowie dłuższego boku. O żłobienia w płycie opierano dolny koniec lufy, samą płytę zaś stawiano na ziemi.
Lufa moździerza jest niezbyt długa, ale ma szeroki przekrój. W połowie długości podtrzymują ją dwie teleskopowe nóżki-podpórki, które razem z powierzchnią ziemi tworzą trójkąt równoboczny. Podpórki są połączone łańcuchem, który zapobiega ich rozjeżdżaniu się pod ciężarem lufy. Każda z podpórek jest zakończona niewielką okrągłą stopą, by moździerz nie zapadał się w ziemi. Podpórki są wyposażone w śruby, które pozwalają zmienić kąt podniesienia lufy. Lufę można było podnosić i opuszczać, a także, w niewielkim stopniu, zmienić poziomy kierunek strzelania.
Moździerz ładowano od góry. Pocisk wypakowany ze skrzynki nabojowej wkładano w lufę. Opadał on pod własnym ciężarem i spadał na iglicę na dnie lufy. Iglica zbijała spłonkę i pocisk wylatywał w górę. Pociski mogły być różnego typu – na przykład wskaźnikowe, czyli dymne, ale najczęściej w tym rodzaju broni stosowano pociski odłamkowe, zwykłe i ciężkie.
Moździerz był obsługiwany przez grupę siedmiu osób, zwaną działonem. W skład działonu wchodzili: działonowy w stopniu podoficera, celowniczy, ładowniczy, pomocnik, dwóch amunicyjnych oraz woźnica wozu, który przewoził broń.